kwi 01 2004

don't let it be?


Komentarze: 2

     
   Zawsze uznawalem blogi za glupote. Takie prowadzenie pamietnikow. Ale ponoc to pomaga w stanie w jakim obecnie sie znajduje. W depresji. Ano skad depresja? Ano wszystko wg mnie sprowadza sie do jednego kapleksu.
   Owa wada ktora  "obdarzyl" mnie Pan Bog jest odpowiedzialna za moja apatie, odosobnienie, zamkniecie sie w sobie, brak znajomych, znienawidzenie samego siebie, zaprzepaszczane uciechy wieku mlodzienczego (duza ich czesc), a w efekcie zle oceny w szkole i czeste nieobecnosci, niezadowolenie rodzicow.

   Ile razy chce ukryc swoj kapleks tyle razy mi to sie nie udaje a ja wychodze na idiote czym wzbudzam jeszcze wiekszy smiech wsrod otaczajacych mnie ludzi.

   Teraz jestem wlasnie w fazie ukrwania go. Trwa to juz kilka miesiecy, ale rowniez powoduje dziwne spojrzenia i nieprzyjemne uwagi "rowiesnikow(?)". Moge wrocic do stanu poprzedniego, nie wiem ktory byl lepszy... Szkoda marnowac te kilka miesiecy... ale moze tak bedzie lepiej? A jutro znowu trzeba wyjsc z domu i "wystawic sie ludzia na pokaz". Mam nadzieje ze bedzie lepiej niz dzisiaj...

hybrid_rainbow : :
sparrow
03 kwietnia 2004, 07:23
Ja też jestem samotniczką. I wiesz co uważam? Że jest to coś bardzo fajnego. Jeśli inni nie mogą Cie zaakceptować, to znaczy że jest w Tobie coś niezwykłego! Coś czego inni nie zauważają. Mnie bardzo odpowiada bycie outsiderem. W każdym razie, serdecznie witaj w naszej społeczności:) Powodzenia!
Alenka
01 kwietnia 2004, 21:22
hmm cóż to za straszliwa wada spędza Ci sen z powiek??? masz ochote pogadać- pisz 3025222 ;] narcia

Dodaj komentarz